Świnoujski rezerwat bez koników polskich
12 paź 2023
Turyści nie zobaczą już wyjątkowych koników polskich na wyspie Karsibór. Stado pomagające utrzymać odpowiednie warunki dla lęgów ptaków w rezerwacie „Karsiborska Kępa” zostało wywiezione do innego rezerwatu. To zaskakująca decyzja, która z pewnością zasmuci wielu turystów. Koniki polskie były prawdziwą ozdobą rezerwatu i jedną z największych atrakcji wyspy.
Liczące ponad 20 osobników stado przebywało na wyspie ponad 10 lat. Wiele osób zastanawia się, co było przyczyną wywiezienia zwierząt. Opiekujące się rezerwatem „Karsiborska Kępa” Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków poinformowało, że koniki trafiły do innego rezerwatu – „Beka” w województwie pomorskim.
– Przeniesienie koników podyktowane jest zmianą strategii ochrony w rezerwatach chroniących łąki nadmorskie. W rezerwacie „Karsiborska Kępa” w najbliższych latach ochrona siedlisk przyrodniczych i siedlisk ptaków jest realizowana poprzez intensywne koszenie. W rezerwacie przyrody „Beka” część łąk użytkowana jest jako pastwiska koni. Działania te wymagają prowadzenia wypasu umożliwiającego ochronę siedlisk przyrodniczych, w tym rzadkich solnisk nadmorskich. Zgryzanie roślinności przez koniki pozwala zachować siedliska we właściwym stanie, co jest niezwykle istotne dla ochrony ptaków, zarówno tych gniazdujących w rezerwacie, jak i korzystających z jego terenów jako miejsca żerowania, czy odpoczynku w trakcie migracji – wyjaśnia Monika Klimowicz-Kominowska, rzecznik prasowy OTOP.
Ostatnie lata życia koników na wyspie nie były łatwe z powodu tragicznych wydarzeń z 2018 roku. Wówczas do opinii publicznej dotarły sygnały o zaniedbanych zwierzętach. Kontrola służb weterynaryjnych potwierdziła te obawy. Stado było w opłakanym stanie. Jeden konik padł, drugiego trzeba było uśpić. Okazało się, że nikt się nimi nie opiekował. OTOP twierdził, że o niczym nie miał pojęcia. Miasto postanowiło zająć się zwierzętami. Przez kilka miesięcy płaciło za karmę i opiekę. Wydało na to około 200 tysięcy zł. Jednocześnie skierowano do sądu wniosek o odebranie ekologom stada. Sąd przyznał jednak rację OTOP i nakazał oddać koniki. Do sprawy włączyła się prokuratura, która odwołała się od wyroku. Dodatkowo zarzuciła opiekunom stada znęcanie się nad zwierzętami. W październiku 2020 roku sąd uniewinnił opiekunów. Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura rozważa apelację. Bez względu na wyrok, jedno jest pewne. Karsibór stracił cenną atrakcję, która przyciągała na wyspę wielu miłośników przyrody i zwykłych turystów chcących odetchnąć od plażowego zgiełku. Koniki polskie były ufne i można było podejść do nich dość blisko i zrobić zdjęcie. Teraz mieszkańcom i turystom pozostaną po stadzie jedynie wspomnienia.
(rj)
Dodaj komentarz