DE PL

Manuela Schwesig na cenzurowanym? Pomorze Zachodnie ma żal

10 lut 2024

facebooktwitterpinterest

Czy szefowa landu Meklemburgia-Pomorze Przednie Manuela Schwesig nie jest mile widziana w Polsce? Senat RP niedawno odwołał jej wizytę w Warszawie. Premier niemieckiego landu miała przyjechać na zaproszenie marszałkini Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. O odwołaniu wizyty poinformował polskojęzyczny portal niemieckiego publicznego nadawcy Deutsche Welle.

Przeciwko wizycie protestowali prawicowi politycy (ale nie tylko), związkowcy oraz środowiska konserwatywno-narodowe. Manuela Schwesig jest oskarżana o sprzyjanie Rosji i lekceważenie polskich interesów dotyczących m.in. gazociągu Nord Stream. Niemiecka premier nie ma także dobrych notowań na Pomorzu Zachodnim.

Dla Manueli Schwesig miała to być pierwsza wizyta jako przewodniczącej Bundesratu – izby wyższej parlamentu. Kancelaria Senatu RP w oficjalnym stanowisku poinformowała, że powodem przesunięcia terminu wizyty M. Schwesig są trudności w doprecyzowaniu przedziałów czasowych w lutym. Ten kuriozalny komentarz należy czytać wprost: w polskiej polityce jest teraz tak gorąco, że nie ma co dolewać oliwy do ognia.

Przewodnicząca Bundesratu w wywiadzie w dzienniku „Tagesspiegel” stwierdziła, że powodem jej odwołania nie była krytyka PiS. Jak wyjaśniała, jej podróż została jedynie przełożona. W innej rozmowie z mediami skarżyła się na rząd PiS, że podsyca antyniemieckie nastroje. Podkreślała zarazem, że Polska jest jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych i handlowych. Odcięła się też od koneksji z Rosją. Przyznała, że wcześniej popierała Nord Stream ze względu na tanią energię, ale po agresji kraju Putina na Ukrainę wiele się zmieniło. Taka argumentacja nie przebiła się w polskiej polityce. Szefowej landu wytknięto m.in. założenie finansowanej przez Gazprom Fundacji Klimatycznej, która miała działać na rzecz ukończenia Nord Stream 2. Chodzi o ogromną kwotę – ok. 192 mln euro. Nie jest tajemnicą, że Manuela Schwesig była krytykowana także na Pomorzu Zachodnim. Jej działania w czasie pandemii COVID-19 doprowadzały do politycznych napięć na pograniczu. Było to wyraźnie odczuwalne m.in. w Świnoujściu, gdzie wielu mieszkańców pracuje po niemieckiej stronie wyspy Uznam. Także branża turystyczna miała wiele pretensji do władz landu, który w czasie pandemii wprowadził bardzo wiele ograniczeń na granicy co przyczyniło się do zapaści turystyki na wyspach. Nawet przychylnie nastawione władze samorządowe województwa zachodniopomorskiego nie mogły zrozumieć logiki landu ws. pandemicznych ograniczeń. Były one jedne z najsurowszych w całych Niemczech. Na nic zdały się prośby o ich złagodzenie. Ten brak zrozumienia polskich oczekiwań sprawił, że relacje między regionami ostygły. Jeżeli dodamy do tego niechęć wobec portu kontenerowego w Świnoujściu i elektrowni atomowej, to Manuela Schwesig nie może się spodziewać ciepłego przyjęcia w Polsce.

(rj)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj również:

To dopiero atrakcja! Mini czołg w Forcie Anioła

18 lip 2025

Jest mały i świetnie radzi sobie w terenie. Ma wygodny fotel i można go uruchomić lub zgasić zdalnie. Od kilku dni wzbudza duże zainteresowanie turystów. […]

Zamiast warzywniaka – hazard. Służby siłowo weszły do świnoujskiego lokalu

17 lip 2025

Niepozorny lokal po dawnym sklepie warzywnym, znajdujący się na jednym z osiedli w Świnoujściu, był miejscem nielegalnego hazardu. Okazało się, że w środku znajdują się […]

Załoga promu TT-Line zapomniała o pasażerach! Armator wyjaśnia, ale nie przeprasza

11 lip 2025

Piątkowy rejs (4 lipca) promu niemieckiego przewoźnika TT-Line z Trelleborga do Świnoujścia zakończył się sytuacją, której pasażerowie z pewnością długo nie zapomną. Jak wynika z […]

Pogoda
Kamery Plan miasta
Kursy walut

EUR

Średni NBP: Ładowanie...

© 2024 Baltic Portal balticportal.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.

Realizacja: KULIKOWSKI-IT.pl Strony internetowe Szczecin