Nowe oferty, rozkłady i rezerwacje online w Unity Line
08 lut 2025
Już od 30 lat Unity Line łączy Polskę ze Szwecją, oferując regularne rejsy wahadłowe przez Bałtyk 7 dni w tygodniu. Teraz przewoźnik przygotował dla pasażerów […]
14 mar 2024
Szkoda, że konieczna była dziennikarska interwencja, aby stało się coś, co powinno być normą w Świnoujściu. Prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz obwieścił, że przedsiębiorca z Łobza, który miał problemy ze sprzedażą swoich wyrobów na miejskim targowisku, dostanie w końcu zgodę na handel. Wcześniej urzędnicy próbowali zrobić wszystko, aby utrudnić Markowi Kowalczykowi sprzedaż. Okazuje się, że jest to znacznie szerszy problem.
Przez lata tunel skutecznie trzymał w ryzach konkurencję na wyspie Uznam. Żadnej firmie spoza Świnoujścia nie opłacało się brać zleceń na lewobrzeżu miasta. Czas to pieniądz. Mieszkańcom pozostały więc miejscowe firmy. Wybór mały, ceny z kosmosu. Taki był efekt „izolacji” wyspy. Tunel zmienił wiele. Pojawiła się konkurencja. Taka jak pan Marek. Ceny jego wędlin i mięsa są niże nawet o 10 zł za kg. Nic dziwnego, że do mobilnego sklepu pana Marka ustawiają się kolejki. Handlowcom z rynku trudno dorównać cenami, bo muszą płacić czynsz za pawilony. I to wysoki. Czynsz ustala miasto i zamiast wspierać lokalnych przedsiębiorców wprowadza podwyżki. Efekt? Wiele pustych pawilonów na rynku. Mieszkańcy od dawna zwracają uwagę, że taniej jest zamówić towar lub usługę z zewnątrz. Przykład pana Marka jest tego dowodem.
(rj)
Dodaj komentarz