Wielki parku rozrywki coraz bliżej otwarcia. Hossoland rośnie w oczach

01 paź 2024

Na Pomorzu Zachodnim niebawem zostanie otwarty pierwszy park rozrywki – Hossoland. Inwestycja powstaje w gminie Brojce, w pobliżu Kołobrzegu. Oficjalne otwarcie ma nastąpić 31 maja 2025 roku. Obecnie na wielkiej działce, tuż przy drodze ekspresowej S6, dobiega końca budowa budynków, konstrukcji, rzeźb i różnego rodzaju atrakcji.

Inwestycja robi wrażenie. Już widać, że na zwiedzenie całego parku i skorzystanie z wszystkich atrakcji potrzeba będzie więcej niż jednego dnia. Ogromnym atutem Hossolandu jest położenie. Ze Szczecina jedzie się zaledwie w godzinę w całości po drogach ekspresowych (S3 i S6).

Do zapowiedzi inwestora – Grupy Hosso, właściciela wielu galerii i centrów handlowych w regionie (m.in. w Policach, Kołobrzegu, czy Gryficach) podchodzono bardzo ostrożnie. Dlaczego? Obietnice budowy parków rozrywki na Pomorzu Zachodnim były składane przez różnych inwestorów od wielu lat. Za każdym razem okazywały się one puste. Tym razem jest inaczej. Postęp na budowie parku Hossoland jest widoczny gołym okiem. Na ogromnej działce pracuje ciężki sprzęt, widać też wielu pracowników. Większość wykonawców to polskie firmy. Są z całego kraju, nawet z gór.

Czy termin otwarcia parku zostanie dotrzymany? Inwestor zapewnia, że wszystko zależy od pogody. Większość prac jest bowiem wykonywana na zewnątrz. Data otwarcia jest jednak realna. Mało tego. Inwestor chce otworzyć Hossoland w całości, a nie tylko część.

– Chcemy, aby Hossoland był głównym celem podróży turystów z całej Polski i zagranicy. Prace są prowadzone wieloetapowo, budowa budynków jest zakończona, teraz czas na wykończenie oraz montaż urządzeń i atrakcji. Liczymy na dużą frekwencję – mówiła Anna Olszonowicz, przedstawicielka inwestora na spotkaniu z dziennikarzami.

W parku rozrywki ma pracować około 200 osób. Dla gości przygotowano parking na 2,5 tys. samochodów. Teren Hossolandu jest na tyle duży (40 ha) , że w przyszłości może zostać rozbudowany o baseny i inne atrakcje. A. Olszonowicz poinformowała, że początkowo Hossoland będzie otwarty od wiosny do jesieni. Zimą mają trwać prace serwisowe i modernizacyjne.

– Być może jeszcze w październiku, w weekendy będziemy otwarci – dodaje A. Olszonowicz.

Koszt przedsięwzięcia powinien zwrócić się w ciągu 10 lat, ale inwestor liczy, że dojdzie do tego dużo szybciej. A. Olszonowicz zapewniła, że budżet budowy Hossolandu nie został przekroczony. Dla porównania szacuje się, że park rozrywki Energylandia kosztował ponad 200 mln zł. Było to jednak 10 lat temu.

Na razie nie są znane ceny biletów. Obecnie trwa przygotowywanie oferty. Wiadomo, że zniżki będą mieć mieszkańcy gminy Brojce. Porozumienie podpisane z samorządem gwarantuje mieszkańcom pierwsze wejście do parku za 1 zł, a każde kolejne z 75 proc. zniżką. Trwają też prace nad stworzeniem bezpośrednich połączeń do Hossolandu. Na pewno na inwestycji skorzystają okoliczni hotelarze i właściciele pensjonatów. Inwestor nie zamierza bowiem na tym etapie budować własnych hoteli przy parku, więc niemal cały ruch turystyczny zostanie przekierowany do Kołobrzegu. Dla kurortu, który boryka się z coraz większą nadpodażą miejsc noclegowych to wybawienie.

– W Kołobrzegu baza hotelowa jest tak bogata i różnorodna, że będzie można z niej korzystać – uważa A. Olszonowicz.

Park będzie się składał z czterech baśniowych krain: Miasta Syrenki, bursztynowego Królestwa Baltambryi, Smoczej Doliny Kopalni i Krainy Wikingów. Na gości ma czekać kilkadziesiąt różnych atrakcji, m.in. rollercoastery, karuzele, pokazy magii i place zabaw. Na terenie parku znajdą się także punkty gastronomiczne oraz sklepy z pamiątkami.

Teks i fot: (rj)

Czytaj również: