Niemcy otwierają sklepy w niedzielę. Także w Wielkanoc!
19 kwi 2025
U naszych zachodnich sąsiadów doszło do istotnej zmiany w przepisach dotyczących handlu. Sklepy będą mogły być otwarte także w niedzielę. Dotyczy to również Wielkanocy! Nowe […]
18 mar 2025
Po kilku latach sądowej batalii zapadł prawomocny wyrok w głośnej sprawie koników polskich z wyspy Karsibór. Sąd uznał dwoje pracowników Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków za winnych rażących zaniedbań i znęcania się nad stadem. Zostali oni skazani na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Pracownicy mają też zapłacić po 12 000 zł na rzecz Fundacji Animals Przystań Świnoujście.
Sprawa koników polskich poruszyła wielu mieszkańców. W 2018 roku na skutek rażących zaniedbań zwierzęta znalazły się w tragicznym stanie. Niestety, dwa konie nie przeżyły i zdechły w męczarniach. W ostatniej chwili resztę stada uratowali mieszkańcy, pomogła też gmina. To był koniec koników polskich w rezerwacie Karsiborska Kępa. Organizacja OTOP przeniosła pozostałe zwierzęta w inne miejsce. Jak ustaliła Fundacja Animals Przystań Świnoujście, która od początku pilotowała sprawę, koniki były pozostawione bez opieki na zamkniętym terenie bez dostępu do jedzenia i wody przez prawie trzy miesiące.
– Szczególnie bulwersujące jest to, że organizacja, która powinna dbać o zwierzęta zawiodła w najbardziej podstawowy sposób. Zamiast chronić, doprowadziła do ich cierpienia, rażących zaniedbań. To była trudna i bolesna sprawa, ale dzisiaj mogę powiedzieć, że chociaż częściowo sprawiedliwości stało się zadość. Nie zwróci to życia tym biednym konikom, ale pokazuje, że nie ma przyzwolenia na takie okrucieństwo i że osoby odpowiedzialne za cierpienie zwierząt muszą ponosić konsekwencje swoich działań. Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozwolili tej sprawie ucichnąć i walczyli o sprawiedliwość dla tych niewinnych istot – powiedziała Beata Kastrau, szefowa Fundacja Animals Przystań Świnoujście.
Przypomnijmy. Koniki polskie były chlubą rezerwatu ptaków Karsiborska Kępa (administrowanym przez OTOP). Zwierzęta jadły pędy trzcinowe i skracając je umożliwiały wielu gatunkom ptaków zadomowienie się na wyspie. Były bardzo ufne i z chęcią pozowały do zdjęć. Na wyspę sprowadzono je w 2009 roku. W ostatnim czasie stado liczyło 27 koni.
(rj)
Dodaj komentarz