Legalnie zapalimy skręta u sąsiadów. Znamy szczegóły
11 kwi 2024
Od kwietnia w Niemczech konopie indyjskie, czyli marihuana, są cześciowo legalne. Roślina została usunięta z listy substancji zakazanych zapisanych w ustawie o narkotykach. Co to oznacza dla obywatela? Dla niemieckiego dużo, dla polskiego niewiele, choć świnoujścianie mogą nieco skorzystać z nowych przepisów.
Jakie są obecnie zasady dotyczące marihuany? Dorośli mogą mieć przy sobie do 25 gramów konopi w miejscach publicznych. To naprawdę dość sporo. W domu dozwolone jest posiadanie do 50 gramów i do trzech roślin żeńskich na osobę dorosłą. Większa uprawa jest nadal zabroniona. Posiadanie większych ilości konopii grozi karą pozbawienia wolności do lat trzech lub grzywną. Dorośli mogą importować nasiona konopi na potrzeby swojej uprawy z państw członkowskich UE lub zamawiać je przez Internet.
Oprócz prywatnej uprawy trzech roślin na osobę, dorośli mogą zostać członkami tzw. klubu konopii („Cannabis-Clubs“). Obecnie są one tworzone i można z nich otrzymać maksymalnie 50 gramów marihuany miesięcznie. Rozpoczęcie dystrybucji produktów z konopi indyjskich w klubach konopnych zaplanowano na 1 lipca 2024 r.
Konopie można teraz palić w miejscach publicznych. Jest to jednak zabronione w promieniu 100 metrów wokół szkół, ośrodków opieki, placów zabaw i obiektów sportowych. Zgodnie z prawem palenie w strefach dla pieszych jest zabronione w godzinach od 7.00 do 20.00. Prowadzenie pojazdów po spożyciu konopi indyjskich jest nadal zabronione, ale planuje się wprowadzenie limitu zawartości aktywnego składnika konopi indyjskich THC, podobnego do limitu 0,5 promila alkoholu.
Nowe prawo budzi kontrowersje z wielu stron. Lekarze, na przykład ze stowarzyszeń medycyny dziecięcej i młodzieżowej, często wypowiadali się na ten temat krytycznie. Zwracają uwagę, że zażywanie konopi indyjskich jest szczególnie niebezpieczne dla nastolatków i osób młodych, ponieważ ich mózgi rozwijają się aż do 25 roku życia. Są obawy, że wymiar sprawiedliwości zostanie przeciążony. Kraje związkowe muszą wdrożyć nowe przepisy, monitorować ich przestrzeganie i wdrożyć amnestię w przypadku przestępstw związanych z konopiami indyjskimi. Oznacza to znaczne nakłady czasu i obciążenie pracowników sądów. Związek zawodowy policji również obawia się znacznego dodatkowego obciążenia. Dla świnoujścian nowe przepisy oznaczają, że będą mieli łatwiejszy dostęp do marihuany. To także wyzwanie dla miejscowej policji, która będzie musiała wziąć pod uwagę nowe okoliczności w Niemczech.
(rj)
Dodaj komentarz