Niestety, wiele wskazuje na to, że latem zabraknie sprawnego turystycznego połączenia między Świnoujściem a niemieckimi kurortami i osadami na Uznamie. Licencję dotychczasowego operatora Linii Europejskiej - spółki Ostseebus przejęło UBB, które nie wyraziło zainteresowania kontynuacji polsko-niemieckiego projektu. Szkoda, bo transgraniczna linia autobusowa wpisała się w turystyczny krajobraz Uznamu. W niemieckiej prasie przetoczyła się dyskusja na ten temat.
Niektórzy radni z SPD byli niezadowoleni z takiego obrotu sytuacji. Gazeta Ostsee Zeitung podaje, że według Państwowego Urzędu Transportu i Budownictwa Drogowego w Rostocku, że jest to prawnie możliwe. Warunkiem jest całkowite skomercjalizowanie takiej linii. Co ciekawe, udział niemieckiej firmy w takim przedsięwzięciu nie jest wymagany.
Tymczasem Świnoujście jest zainteresowane dalszym funkcjonowaniem połączenia transgranicznego do niemieckich kurortów. Jak się dowiedzieliśmy, Komunikacja Autobusowa zadeklarowała w rozmowach z UBB chęć dalszej współpracy, ale spotkała się z odmową. Miasto postanowiło więc poszukać innego rozwiązania. Obecnie Komunikacja Autobusowa przeprowadza analizę prawno- formalnych możliwości prowadzenia przez polski podmiot przewozów po stronie niemieckiej. Kiedy zapadną decyzje? Tego na razie nie wiadomo.
- Nie jestem w stanie powiedzieć, czy linia ruszy w sezonie letnim. Cieszymy się, że mamy po niemieckiej stronie Uznamu sojuszników, którzy chcą nam pomóc w reaktywacji połączenia - mówi Robert Karelus z Urzędu Miasta Świnoujście.